Example: confidence

Temat: Sprawdzian wiadomości z części zdania i części …

J zyk polski, klasa VI Temat: Sprawdzian wiadomo ci z cz ci zdania i cz ci mowy . I. Wypisz g wne i poboczne cz ci zdania . II. Zaznacz poprawne odpowiedzi. 1. Podmiot: A - jest wykonawc czynno ci B - okre la czynno ci C - okre la rzeczownik 2. Wska podmiot w zdaniu: Rudow osy malarz namalowa obraz. A - rudow osy B - malarz C - namalowa D - obraz 3. W kt rym zdaniu wyst puje podmiot szeregowy? A - Aktor wietnie zagra swoj rol . B - Nie ma sukces w bez ci kiej pracy. C - Id na spacer, aby odetchn wie ym powietrzem. D - ukasz, Micha i Marek graj w pi k . 4. Wska orzeczenie w zdaniu: Jutro kupi sobie sukienk . A - jutro B - kupi C - sobie D - sukienk 5. Kt re zdanie nie zawiera orzeczenia imiennego? A - Krysia b dzie pierwsza.

Temat: Sprawdzian wiadomości z części zdania i części mowy. I. Wypisz główne i poboczne części zdania. II. Zaznacz poprawne odpowiedzi. 1. Podmiot: A - jest wykonawcą czynności B - określa czynności C - określa rzeczownik 2. Wskaż podmiot w zdaniu: Rudowłosy malarz namalował obraz. A - rudowłosy B - malarz C - namalował D ...

Tags:

  Zaidan, Części, Mowy, Sprawdzian, Części zdania

Information

Domain:

Source:

Link to this page:

Please notify us if you found a problem with this document:

Other abuse

Transcription of Temat: Sprawdzian wiadomości z części zdania i części …

1 J zyk polski, klasa VI Temat: Sprawdzian wiadomo ci z cz ci zdania i cz ci mowy . I. Wypisz g wne i poboczne cz ci zdania . II. Zaznacz poprawne odpowiedzi. 1. Podmiot: A - jest wykonawc czynno ci B - okre la czynno ci C - okre la rzeczownik 2. Wska podmiot w zdaniu: Rudow osy malarz namalowa obraz. A - rudow osy B - malarz C - namalowa D - obraz 3. W kt rym zdaniu wyst puje podmiot szeregowy? A - Aktor wietnie zagra swoj rol . B - Nie ma sukces w bez ci kiej pracy. C - Id na spacer, aby odetchn wie ym powietrzem. D - ukasz, Micha i Marek graj w pi k . 4. Wska orzeczenie w zdaniu: Jutro kupi sobie sukienk . A - jutro B - kupi C - sobie D - sukienk 5. Kt re zdanie nie zawiera orzeczenia imiennego? A - Krysia b dzie pierwsza.

2 B - Ta ksi ka jest interesuj ca. C - Deszcz pad ca y ranek. 6. Przydawka w zdaniu okre la: A - rzeczownik B - czasownik C - przymiotnik 7. Na jakie pytania odpowiada dope nienie? A - wszystkich przypadk w B - wszystkich przypadk w opr cz mianownika i wo acza C - wszystkich przypadk w opr cz wo acza 8. R wnowa nik zdania to: A - wypowiedzenie, kt re nie zawiera osobowej formy czasownika B - wypowiedzenie, kt re zawiera osobow form czasownika C - wypowiedzenie, kt re zawiera 2 czasownik 9. W r d podanych wypowiedze podkre l r wnowa nik zdania . a)Spr buj zagra ! b)Tylko u nas wysokie nagrody. 10. Podkre l i nazwij podmioty. a)Ola lubi jesie . b)Ch opc w nie by o w szkole. c)Pawe i Kasia ucz si . d)Jutro obejrzymy film. 11. W wyznaczone miejsca wpisz odpowiednie cz ci zdania .

3 Ten zawodnik z atwo ci pokona swoich rywali. podmiot:.. orzeczenie :.. przydawka:.. okolicznik:.. dope nienie:.. III. Nazwij cz ci mowy : -wczoraj- -weso a- -Ola- -odrobi a- -niezwykle- -drugi- -na- -oraz- -nie- -chyba- -Ojej- -jego- IV. U zdanie, w kt rym zastosujesz: 2 rzeczowniki, 1 czasownik, 1 przys wek, 1 przymiotnik, 1 sp jnik. nij, z jakich element w zbudowane jest orzeczenie imienne. Moi Drodzy! W poniedzia ek omawiamy utwory: ,, mier urz dnika" i ,,Kameleon" Antoniego Czechowa. W tym celu zapoznaj si z poni szymi tekstami i filmikami zamieszczonymi poni ej. MIER URZ DNIKA Pewnego pi knego wieczora, niemniej pi kny intendent Iwan Dmitriewicz Czerwiakow siedzia w drugim rz dzie krzese i patrzy przez lornetk na scen , gdzie grano Dzwony Kornewilskie.

4 Patrzy i czu si u szczytu b ogo ci. Lecz w opowiadaniach cz sto spotyka si to nagle autorowie maj s uszno : ycie tak pe ne jest niespodzianek! Nagle wi zmarszczy twarz, przewr ci oczyma, wstrzyma apczchi!! Kichn , jak widzicie. Nikomu i nigdzie nie wzbrania si kicha . Kichaj ch opi i policmajstry, a czasami nawet i tajni radcy. Wszyscy kichaj . Czerwiakow wcale si nie zmiesza , wytar nos chustk i jako cz owiek grzeczny, obejrza si naoko o, czy nie przeszkodzi komu swojem kichni ciem. I teraz dopiero odczu pewne zmieszanie. Zobaczy mianowicie, e staruszek, kt ry siedzia przed nim w pierwszym rz dzie krzese , wyciera sobie starannie r kawiczk ysin i szyj , mrucz c co pod nosem. W staruszku pozna Czerwiakow cywilnego genera a z wydzia u komunikacji, Bryz a owa.

5 Ucharka em pomy la Czerwiakow. Nie jest to wprawdzie m j szef, mimo to, jednak jako mi niemi o. Trzeba go przeprosi . Przepraszam, ocharka em ale to nieumy lnie. To nic. Wybacz pan, na Boga! Ja przecie .. ja nie chcia Ale sied pan, z aski swojej. Nie przeszkadzaj pan s ucha ! Czerwiakow zmiesza si , u miechn si g upio i zacz patrze na scen .. Patrzy , ale stan b ogo ci min . Dr czy go niepok j. Podczas antraktu zbli y si do Bryz a owa, pokr ci si ko o niego i przezwyci ywszy l k, mrukn : Ja pana ocharka Wybacz nie dlatego, Ale niech e pan da spok Ja ju zapomnia em, a pan wci to samo! powiedzia genera i niecierpliwie poruszy wargami..Zapomnia .. z oczu jako mu le pomy la Czerwiakow, podejrzliwie przygl daj c si genera owi.

6 Nawet rozmawia nie chce. Trzeba mu wyt umaczy , e wcale nie chcia e to prawo natury, bo got w pomy le , e chcia em na niego plun . Je eli teraz nie pomy li, to potem!.. Powr ciwszy do domu, Czerwiakow opowiedzia onie o tem, co si przytrafi o. ona, jak mu si zdawa o, przyj a to do lekkomy lnie; zl k a si wprawdzie pocz tkowo, ale gdy si dowiedzia a, e to obcy, uspokoi a si . A jednak id do niego i przepro powiedzia a. Pomy li, e nie umiesz si zachowywa w towarzystwie. O to w a nie chodzi! Przeprosi em go, ale on jako tak Ani jednego s owa nie powiedzia na uspokojenie. Zreszt i czasu nie by o na rozmow . Nazajutrz Czerwiakow w o y nowy mundur urz dowy, ostrzyg si i poszed do Bryz a owa. Kiedy wszed do poczekalni, ujrza wielu interesant w, a w r d nich i samego genera a, kt ry ju rozpocz przyjmowanie poda.

7 Za atwiwszy kilku interesant w, genera skierowa wzrok na Czerwiakowa. Wczoraj, w Arkadii , je eli sobie Wasza Ekscelencja przypomina zacz meldowa intendent kichn em niechc cy, ocharka Co za g upstwa!.. B g wie co! Czego sobie pan yczy? zwr ci si genera do nast pnego interesanta..Nie chce rozmawia ! pomy la Czerwiakow, bledn c. Gniewa si , Nie, tego nie mo na tak zostawi .. Ja mu wyt umacz . Gdy genera za atwi ostatniego interesanta i skierowa si do wewn trznych apartament w, Czerwiakow poszed za nim i zabe kota : Wasza Ekscelencjo! Je eli o mielam si niepokoi Wasz Ekscelencj , to tylko, mog powiedzie , przez uczucie skruchy. Niechc cy, sam pan wie!.. Genera zrobi tak min , jakby mu si na p acz zbiera o, i machn r k.

8 Ale pan sobie poprostu ze mnie drwi powiedzia , znikaj c we drzwiach..C to za drwiny? pomy la Czerwiakow. Wcale nie drwiny. Genera , a nie mo e zrozumie ! Je li tak, to nie b d si wi cej t umaczy przed tym fanfaronem. Pal go sze ! Napisz do niego list, a chodzi nie b d . Jak Boga kocham, nie b d ! Tak rozmy la Czerwiakow, wracaj c do domu. Listu do genera a nie napisa . My la , my la i w aden spos b nie m g wymy le listu. Trzeba by o nast pnego dnia samemu i i wyt umaczy . Przychodzi em wczoraj niepokoi Wasz Ekscelencj zacz mamrota , kiedy genera skierowa na niego pytaj cy wzrok nie poto, eby drwi , jak pan by askaw si wyrazi . Przeprasza em za to, em ocharka .. a drwi nie mia em zamiaru. Czy bym nawet mia arty stroi ?

9 Bo je eli my sobie b dziemy na arty pozwalali, to adnego szacunku dla os b nie b dzie. Precz st d! rykn genera i ca y si zatrz s i posinia . Co-o? spyta szeptem Czerwiakow, omdlewaj c z przera enia. Precz st d! rykn genera , tupi c nogami. W brzuchu Czerwiakowa co si oberwa o. Nic nie widz c i nie s ysz c, cofn si ku drzwiom i wyszed .. Powl k si machinalne do domu i nie zdejmuj c munduru, po o y si na kanapie umar . KAMELEON Przez rynek idzie przodownik policji Oczumie ow, w nowym p aszczu, z zawini tkiem w r ku. Za nim kroczy rudy posterunkowy, nios c sito, po brzegi nape nione skonfiskowanym Cicho naoko Na rynku ani ywej Rozwarte drzwi sklep w i szynk w spogl daj na wiat Bo y, jak zg odnia e paszcze, nawet ebrak w niema ko o nich.

10 To ty b dziesz k sa , przekl ty! s yszy nagle Oczumie ow. Trzymajcie go. Teraz nie wolno k sa ! a! S ycha skowyczenie psa. Oczumie ow ogl da si i widzi, e ze sk adu drzewa kupca Pieczugina, skacz c na trzech apach i ogl daj c si , p dzi pies. Za nim goni cz owiek w kretonowej krochmalonej koszuli i rozpi tej kamizelce. Biegnie za nim, pochyla si ku przodowi, pada i apie psa za tylne nogi. Znowu daje si s ysze skowyczenie i okrzyk: apaj! Ze sklep w wysuwaj si zaspane fizjonomje i wkr tce ko o sk adu drzewa, jak wyros y z pod ziemi, zbiera si t um. Co jakby nieporz dek, Wasza Wielmo no ci m wi posterunkowy, Oczumie ow robi p obrotu w lewo i kieruje si w stron t umu. Widzi, e u samych wr t sk adu stoi wy ej wspomniany cz owiek w rozpi tej kamizelce i podni s szy do g ry praw r k , pokazuje t umowi skrwawiony palec.


Related search queries